Wygrana Alfy po festiwalu nieskuteczności !
Goście przyjechali do Siedlisk w liczbie dziewięciu i ta informacja pozwalała przypuszczać, że trzy punkty mogą zdobyć gospodarze.Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla drużyny Alfy. Szybko strzelona bramka głową - z rzutu rożnego, przez Dawida Drwala miała dać spokój w grze gospodarzy, jednak nic z tych rzeczy. Długo drużyna gospodarzy nie mogła strzelić bramki choć sytuacje ku temu były bardzo dobre, jednak nieporadność w polu karnym gości powodowała że długi czas utrzymywał się wynik 1-0. Dopiero w 39 minucie gospodarzywyręczył zawodnik Liwocza, który samobójczym strzałem podwyższył wynik na 2-0. Wynik do przerwy ustalił doświadczonyTomek Skrężyna. Po przerwie obraz gry nie wiele uległ zmianie, raz po raz doskonałe sytuacje marnowali piłkarze Alfy. Na nic się zdała przewagagospodarzy, jak bramkę na 3-1 zdobyli goście. Wynik meczu ustalił powracający do gry po przerwie spowodowanej wyjazdem za granicę - Kamil Nowak. Cieszą trzy punkty oraz wypracowane sytuacje, jednak ich wykorzystywanie a raczej niewykorzystywanie musi dać dużo do myślenia zawodnikom. Mamy nadzieje,że piłkarze poprawią swoją skuteczność już w najbliższym meczu z Rzepiennikiem, gdzie zagramy w niedzielę o godz. 12.00.
Komentarze